Dzisiejszy post postanowiliśmy poświęcić gramofonom.
Wiele osób pamięta jeszcze charakterystyczne szumy i trzaski starych płyt odtwarzanych przy okazji różnych spotkań towarzyskich lub z chęci posłuchania ulubionego wykonawcy lub znanego przeboju.
Czym jest gramofon?
,,VICTROLA / MANUFACTURED BY VICTOR TALKING MACHINE C°/CAMDEN. N. J. USA/ PATENTED UNITED STATES & FOREIGN COUNTRIES”
Po prawej stronie wewnętrznej ścianki szafki gramofonu, tuż pod wiekiem czarno- biała, metalowa plakietka z podobnym wizerunkiem psa i gramofonu oraz napisem
m.in.: ,, VICTOR TALKING MACHINE CO. NEW JERSEY U.S.A VV-XI-” oraz wytłoczonym w prawym dolnym rogu numerem ,, 303026 G ’’. Na tylnej, wewnętrznej ścianie wieka miedziana, tłoczona plakietka w formie okrągłej pieczęci i obejmującej ją od dołu prostokątnej tabliczki. W okręgu wizerunek psa i gramofonu oraz napis ,,VICTOR”, w otoku : ,, VICTOR DISTRIBUTORS 1108 CHESTNUT ST ”, na tabliczce u dołu duży napis : ,, WEYMANN”, w lewym górnym rogu ,, PHILA .”, w prawym górnym rogu ,,PENN.”
Wiele osób pamięta jeszcze charakterystyczne szumy i trzaski starych płyt odtwarzanych przy okazji różnych spotkań towarzyskich lub z chęci posłuchania ulubionego wykonawcy lub znanego przeboju.
Czym jest gramofon?
Gramofon to urządzenie do odtwarzania dźwięku
zapisanego na płytach gramofonowych. W Polsce często
mylnie nazywany adapterem.
Gramofon
wyewoluował z fonografu
i odziedziczył jego zasadę działania. Nośnikiem informacji
jest obracająca się płyta (typowo z prędkościami 78, 45 lub 33¹/3,
czasem 16²/3 obrotów na minutę) z wyżłobionym spiralnym rowkiem, w
którym prowadzona jest igła. Drgania igły przetwarzane są we wkładce na impulsy
elektryczne. Do lat 50. XX wieku w powszechnym użyciu były
płyty gramofonowe z szelaku,
odtwarzane z prędkością 78 obr/min, później coraz szybciej wypierane przez
opracowane w latach 30. płyty długogrające (longplay,
LP) 33¹/3 i "single" (single play, SP) z polichlorku winylu.
Do końca lat 80.
płyty gramofonowe były popularnym nośnikiem muzyki;
zastąpione zostały płytami kompaktowymi.
Duże
znaczenie dla jakości dźwięku ma jakość igły, wkładki i przewodów prowadzących
sygnał na wyjście z urządzenia.
Igła,
umieszczona w rowku płyty, wprawiana jest w ruch przez nierównomierności rowka
w obracającej się płycie. Drgania te przenoszone są na wkładkę gramofonową, do
której igła jest przymocowana. Kształt tych nierównomierności jest taki, że
drgania igły odtwarzają sygnał akustyczny zapisany na płycie podczas jej
nagrywania.
Egzemplarz, który trafił do Pracowni to gramofon wyprodukowany około roku 1925 przez firmę
The Victor Talking Machine Company działającą w latach 1901-1929, amerykańską korporację, wiodącego amerykańskiego producenta gramofonów i płyt gramofonowych i jedną z wiodących firm
fonograficznych na świecie w tym czasie z siedzibą w Camden w New Jersey.
Firma
została założona przez Eldridge'a R. Johnsona, który wcześniej wykonywał gramofony dla firmy Emila Berlinera - Berliner Gramophone .
Wiele takich lub jemu podobnych egzemplarzy trafiało do Europy i Polski z bagażem wracających z emigracji naszych rodaków. Służyły potem przez wiele lat kolejnym właścicielom, następnie ustępując miejsca nowocześniejszym urządzeniom, lądowały najczęściej na strychach
Prezentowany gramofon wykonany został w formie ozdobnej szafki, wykończonej okleiną mahoniową, na czterech nóżkach, z dwoma parami dwuskrzydłowych drzwiczek i podnoszonym na zawiaskach, zamykanym na kluczyk wiekiem.
Nóżki wolutowe, zakończone mosiężnymi, okrągłymi nakładkami z rolkami, przechodzące z przodu szafki w wyprofilowane naroża o przekroju trójkąta z wklęsłymi bokami. Z tyłu szafki w naroża o przekroju kwadratu.
Ścianki skrzyni gramofonu u dołu, pośrodku, zaokrąglone tworzące rodzaj fartucha, u góry zakończone profilowaną listwą. Z przodu, usytuowane jedne nad drugimi drzwiczki różnej wielkości- dolne dwukrotnie wyższe od górnych, każde z parą małych, okrągłych, mosiężnych uchwytów. Na prawej ściance, u góry pośrodku, metalowa korba z drewnianą, toczona rączką.
Wewnątrz, w dolnej strefie szafki siedem wyciętych półkoliście półek na płyty. Wyżej, widoczny po otwarciu górnych drzwiczek głośnik z czterema ukośnymi blacikami przypominającymi półeczki. Na osi przedniej ścianki, u góry, buks z kluczykiem służącym do zamykania wieka.
Wieko skrzynkowe, podnoszone na zawiasach, blokowane mosiężną listwą, simowato zwężające się ku górze, zamknięte kwadratową płytą.
Wewnątrz skrzynki żeliwny talerz z chromowanym otokiem, wyścielony zielonym suknem. Przy tylnej ścianie, pośrodku, masywny, chromowany, z mosiężnymi detalami, ceowato wygięty, unoszony do góry mechanizm z membraną oraz stalową igłą, przenoszący dźwięk z płyty do głośnika. W prawym, przednim, rogu okrągły, metalowy regulator prędkości z podziałką. Po stronie prawej, z tylu talerza, płaski hamulec. W lewym, tylnym rogu drewniany pojemnik z trzema półkulistymi zagłębieniami służącymi do przechowywania igieł.
Mechanizm napędowy na płycie mosiężnej z dwoma sprężynami.
Pośrodku wewnętrznej ścianki wieka kolorowa naklejka o nieregularnym, falistym kształcie, obwiedziona ornamentem ze stylizowanych liści akantu, z wizerunkiem siedzącego przy gramofonie psa i inskrypcją:Wiele takich lub jemu podobnych egzemplarzy trafiało do Europy i Polski z bagażem wracających z emigracji naszych rodaków. Służyły potem przez wiele lat kolejnym właścicielom, następnie ustępując miejsca nowocześniejszym urządzeniom, lądowały najczęściej na strychach
,,VICTROLA / MANUFACTURED BY VICTOR TALKING MACHINE C°/CAMDEN. N. J. USA/ PATENTED UNITED STATES & FOREIGN COUNTRIES”
Po prawej stronie wewnętrznej ścianki szafki gramofonu, tuż pod wiekiem czarno- biała, metalowa plakietka z podobnym wizerunkiem psa i gramofonu oraz napisem
m.in.: ,, VICTOR TALKING MACHINE CO. NEW JERSEY U.S.A VV-XI-” oraz wytłoczonym w prawym dolnym rogu numerem ,, 303026 G ’’. Na tylnej, wewnętrznej ścianie wieka miedziana, tłoczona plakietka w formie okrągłej pieczęci i obejmującej ją od dołu prostokątnej tabliczki. W okręgu wizerunek psa i gramofonu oraz napis ,,VICTOR”, w otoku : ,, VICTOR DISTRIBUTORS 1108 CHESTNUT ST ”, na tabliczce u dołu duży napis : ,, WEYMANN”, w lewym górnym rogu ,, PHILA .”, w prawym górnym rogu ,,PENN.”
Prace konserwatorskie polegały na mechanicznym oczyszczeniu
powierzchni obiektu. Zdemontowano poszczególne elementy. Wykonano dezynfekcję
oraz dezynsekcję drewna przy pomocy preparatu HYLOTOX. Następnie przeprowadzono
impregnację 10 % TOLUENOWYM roztworem OSOLANU KL. Sklejono pęknięcia i
rozchwiane połączenia KLEJEM GLUTYNOWYM. Powierzchnię drewna oczyszczono przy
pomocy preparatu SCANSOL. Zrekonstruowano plecy. Uzupełniono ubytki drewna,
większe- wklejając fleki z drewna
odpowiednio dobranego przy pomocy tegoż kleju, mniejsze – wypełniając KITEM AKRYLOWYM. Zrekonstruowano brakujące
fragmenty okleiny mahoniowej i podklejono fragmenty odspojone. Fleki
odpowiednio podbarwiono. Całość przeszlifowano, zabejcowano, zaolejowano i wykończono politurą szelakową. Elementy metalowe
oczyszczono, wypolerowano i zabezpieczono kilkuprocentowym roztworem PARALOIDU.
Zrekonstruowano sukno wyściełające talerz pod płytę. Założono mosiężne, nowe rolki, dwa
uchwyty oraz dopasowano kluczyk. Zmontowano
wszystkie elementy w całość.
Szczególną
satysfakcję sprawiło uruchomienie mechanizmu, jego oczyszczenie, rekonstrukcja
brakujących elementów mimośrodu, regulacja, a w efekcie końcowym wysłuchanie oryginalnej płyty z lat 30. XX
wieku. Niesamowite wrażenie, urządzenia
zadziałało- niepowtarzalny efekt przeniesienia
się w czasie.
Gramofon przed konserwacją-widok od frontu |
Gramofon przed konserwacją -widok od tyłu |
Gramofon przed konserwacją-widok z boku |
Płka na płyty przed konserwacją |
Gramofon przed konserwacją-widoczne ubytki okleiny |
Gramofon przed konserwacją- talerz z płytą oraz ramię z igłą |
Mechanizm sprężynowy gramofonu przed konserwacją |
Szafka gramofonu podczas konserwacji |
Szafka gramofonu podczas konserwacji |
Gramofon po konserwacji |
Gramofon po konserwacji |
Inny egzemplarz, nieco mniejszy, reprezentuje model, który ustawiany był na osobnym stoliku. Mógł on być z powodzeniem użyty w domu lub plenerze. Urządzenie również udało się uruchomić.
Zdradzę, że ostatniego Sylwestra spędziliśmy właśnie przy muzyce z płyt winylowych odtwarzanych oczywiście na sprzęcie nieco młodszym, ale o tej samej zasadzie działania. Obok, do rana niewłączana stała cyfrowa wieża CD. Niepowtarzalny klimat muzyki ze starych płyt i gramofonów sprawia, że coraz częściej do nich wracamy. Gdy nie są sprawne można się nad nimi pochylić i przy odrobinie cierpliwości przywrócić dawny blask.
Gramofon przed konserwacją |
Gramofon przed konserwacja |
Gramofon przed konserwacją-widok na talerz pod płyty oraz ramię z igłą |
Wieko gramofonu podczas konserwacji |
Gramofon po konserwacji |
Gramofon po konserwacji |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz